Dwór i park w Mogilanach

O dwór w Mogilanach warto zahaczyć jadąc gdzieś w kierunku południowym od Krakowa. Łatwo do niego zjechać z Zakopianki i zrobić sobie krótką, urokliwą przerwę.

Pierwotnie na tym miejscu stał drewniany dwór z połowy XVI w. Co ciekawe właśnie tutaj Mikołaj Rej napisał swój „Żywot człowieka poczciwego”.  Pod koniec XVIII w. drewniany dwór został rozebrany a na jego miejscu powstał obecny dwór murowany. Dwór przeszedł przez ręce wielu właścicieli a po wojnie został upaństwowiony. Przez jakiś czas pełnił funkcje szkoły, przedszkola, mieszkań dla nauczycieli. Od 1967 roku jest w posiadaniu Polskiej Akademii Nauk. Przez chwilę był w nim ośrodek pracy twórczej  i ośrodek konferencyjny. W chwili obecnej dwór niestety niszczeje, nie ma do niego wstępu ale warto przejść się niewielkim, za to widokowym (widok na Kraków i Mogilany) parkiem dookoła , szczególnie 200 letnimi szpalerami grabowymi. Właśnie ze względu na park tam pojechaliśmy i, szczególnie jesienią, warto chociaż chwilę tam pospacerować. Zdecydowanie nadaje się na plenerową sesję zdjęciową.

Dwór i park proponujemy Wam jako przystanek w wycieczce gdzieś dalej bo myślę, że warto tu podjechać i pospacerować po parku ale nie wiem czy aż tak żeby robić sobie tu osobną wycieczkę. Możecie na przykład  połączyć zwiedzanie Mogilan z wycieczką do pobliskiego Lasu Bronaczowa.

INFO DLA DZIECIATYCH: spokojnie można puścić dziatwę żeby sobie pobiegała lub przespacerować się z wózkiem.

INFO DLA PSIARZY: przyznam, że nie znaleźliśmy informacji czy można na teren dworu i parku wejść z psem. Jeślibyście się decydowali to myślę, że na pewno z psem na smyczy.

JAK DOJECHAĆ: dojazd z centrum Krakowa zajmuje około 30 minut. Mogilany leżą przy zakopiance więc możecie po prostu tu podjechać jadąc gdzieś dalej. Przy wejściu do parku, w centrum miejscowości, znajduje się niewielki, bezpłatny parking. Do Mogilan można dojechać także komunikacją miejską (linie 245 i 275 z Borku Fałęckiego, przystanek Mogilany Rynek) chociaż nie wiem czy jest to aż taka duża atrakcja żeby specjalnie tu jechać, raczej warto zahaczyć po drodze. No chyba, że jesteście miłośnikami starych dworów i parków :).